Zatrucie salmonellą nie należy do przyjemnych doświadczeń, a nawet zwykłe problemy żołądkowe mogą doprowadzić do bardzo niebezpiecznych powikłań. Co więcej, o zakażenie tą bakterią wcale nie jest trudno, zwłaszcza w okresie letnim, kiedy wysoka temperatura przyspiesza proces psucia się artykułów żywieniowych i sprzyja wzmożonemu rozwojowi salmonelli. Podpowiadamy, o czym należy pamiętać, aby skutecznie ustrzec się przed salmonellą.
Gdzie znajdują się bakterie Salmonelli?
Bakterie Salmonella enterica, odpowiedzialne za większość zatruć pokarmowych w Polsce, są obecne w wielu produktach – od jajek, przez mięso i jego przetwory, aż po ryby, nabiał czy nawet soki owocowe. Największe kolonie bakterii obserwujemy jednak na skorupkach jaj (zarówno tych pochodzących z chowu, gdzie stosuje się klatki dla drobiu, jak i gospodarstw ekologicznych), skąd w czasie rozbijania mogą z łatwością przedostać się do przygotowywanych przez nas posiłków. Pałeczka paraduru jest o tyle podstępna, że zakażona nią żywność w żaden sposób nie różni się od takiej, która nie miała styczności z bakterią.
Ślady obecności pałeczek salmonelli można znaleźć również na przedmiotach, które miały kontakt z zakażoną żywnością – chodzi głównie o wytłoczki na jajka, ale również elementy wyposażenia naszych lodówek i zamrażalników. Należy bowiem pamiętać, że bakteria jest bardzo odporna na niesprzyjające warunki środowiskowe, takie jak np. niska temperatura, a także działanie środków chemicznych, w tym nawet chloru.
Jeżeli bakteria znajdzie optymalne środowisko, czyli ciepłe, wilgotne i bogate w białko, to może bez problemu przeżyć nawet kilka miesięcy poza organizmem swojego nosiciela.
Jakie są objawy zakażenia Salmonellą?
Najpowszechniejszym następstwem zakażenia pałeczkami Salmonelli są ostre infekcje żołądkowo-jelitowe. Początkowe objawy, które pojawiają się średnio od 6 do nawet 72 godzin po zjedzeniu skażonych produktów, to przede wszystkim:
- biegunka,
- mdłości,
- wymioty,
- silny ból brzucha,
- tępy ból głowy,
- gorączka (sięgająca zazwyczaj 39° C),
- dreszcze,
- złe samopoczucie.
W większości przypadków zakażenie kończy się tylko zatruciem pokarmowym, które samoczynnie ustępuje po około 2-3 dniach. W tym czasie należy pamiętać o odpowiednim nawodnieniu oraz uzupełnianiu elektrolitów, ponieważ nawet biegunka może stanowić zagrożenie zdrowia i życia np. u osób starszych, dzieci czy też pacjentów z osłabioną odpornością.
Salmonelloza jest jednak w stanie doprowadzić nawet do infekcji ogólnoustrojowej. Na skutek tak poważnego zatrucia bakteryjnego może dojść do sepsy, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, mięśnia sercowego, płuc i innych, niezwykle groźnych powikłań. Właśnie z tego powodu nie warto zwlekać z wizytą u lekarza, jeżeli zatrucie nie ustępuje. Wówczas wdraża się terapię antybiotykową lub zaleca skierowanie chorego do szpitala.
Jak uniknąć zakażenia salmonellą?
Uniknięcie zakażenia salmonellozą jest stosunkowo proste – należy tylko pamiętać o zachowaniu odpowiedniej higieny osobistej, określonych procedur w czasie przygotowywania posiłków oraz uważnie podejmować swoje decyzje zakupowe. Zalecamy:
- dokładnie myć owoce i warzywa przed ich spożyciem,
- kupować jajka, które nie są uszkodzone lub zanieczyszczone i pochodzą z pewnych źródeł – najlepiej farm, które są nadzorowane przez weterynarza,
- przechowywać jajka oraz surowe mięso w osobnych pojemnikach, aby ta żywność nie miała styczności z pozostałymi produktami spożywczymi,
- poddawać produkty obróbce termicznej, ponieważ pałeczki salmonelli giną w temperaturze 60-65°C,
- nie spożywać surowego mięsa,
- dokładnie myć ręce po każdym kontakcie z surowym mięsem lub jajkami – najlepiej z pomocą ciepłej wody oraz detergentu (to samo dotyczy również przyborów kuchennych, jak np. deski czy noża, którymi obrabiamy nasze produkty).