KURY ZNOSZĄCE KOLOROWE JAJA - JAK TO MOŻLIWE?
Kolorowe jajka są nierozerwalnie związane z tradycyjnymi obchodami Świąt Wielkanocnych – w tym czasie za pomocą rozmaitych technik maluje się pisanki, które po poświęceniu trafiają na nasze stoły. Mało osób wie, że istnieje taka rasa kur, których jaja od razu nadawałyby się do umieszczenia w koszyczku – ich skorupki nie są bowiem białe, tylko zielone lub błękitne. Mowa oczywiście o kurach araukana, czyli egzotycznym ptactwie, które nieco przybliżymy w niniejszym wpisie.
Skąd pochodzi kura araukana?
Pochodzenie tej rasy nie jest do końca znane, ponieważ poszczególne przekazy mocno się od siebie różnią. Z dużym prawdopodobieństwem można jednak wskazać pierwszą wzmiankę o nietypowych kurach, którą datuje się na okolice XVI wieku – wówczas na ptaka znoszącego kolorowe jaja miał natknąć się sam Magellan, który odbywał właśnie swoją słynną podróż dookoła świata. Nieco później, bo w roku 1880, sprawą araukany zajął się znany chilijski hodowca drobiu, dr Ruben Bustos. Entuzjasta samodzielnie udał się w głąb dżungli, a dokładniej do historycznej krainy zwanej Araukania, gdzie znalazł licznych kurzych przedstawicieli tej rasy.
Dziś uznaje się, że araukana faktycznie wywodzi się z chilijskiego rejonu Araukania, który blisko 150 lat temu odwiedził słynny badacz. Zgodnie z podaniami kury te były tam hodowane jeszcze przed odkryciem Ameryki przez Krzysztofa Kolumba. Przeczy temu jednak fakt, że ptak miał rzekomo powstać na skutek skrzyżowania ras hodowanych przez Indian oraz tych, które zostały przywiezione przez kolonizatorów.
Wygląd araukany
Ptaki tej rasy są znane nie tylko z koloru składanych przez siebie jaj, ale również bardzo charakterystycznego wyglądu. Co właściwie wyróżnia tę rasę? Najbardziej nietypową cechą araukany jest brak ogona (a dokładniej kręgów ogonowych). Zdaniem ekspertów nie jest to jednak wcale żaden mankament, tylko jeden ze sposobów, w jaki ptak przystosował się do życia w niebezpiecznej dżungli. Kura w czasie ucieczki przed drapieżnikiem nie musi się bowiem martwić, że agresor złapie ją za ogon.
Nietypowy kuper to jednak nie wszystko. Kura może się za to pochwalić imponującymi wąsami oraz bokobrodami, które są uformowane ze zwisających wzdłuż szyi piór. Połączenie tych cech sprawia, że araukany są często nazywane „wąsatymi kurami”.
Dlaczego kury araukana dają kolorowe jajka?
Bardziej nietypowy niż wygląd jest tylko fakt, że araukany znoszą kolorowe jajka. Zazwyczaj są one dość duże, a kolor ich skorupek przechodzi od zieleni do delikatnego błękitu w pastelowym odcieniu. Co właściwie odpowiada za takie ubarwienie? Winowajca to niebieski barwnik zwany cyjaniną, który wytrąca się z żółci jako produkt uboczny w procesie formowania się powłok skorupki. To właśnie od jego stężenia uzależniony jest końcowy kolor jajka. Co ciekawe, krzyżówki araukany z innymi rasami mogą składać jajka w jeszcze bardziej nietypowych kolorach – znane są przypadki, kiedy otrzymywano jaja w odcieniu oliwkowym, różowym lub delikatnie brązowym.
Kiedy mowa o jajkach araukany, to warto również wspomnieć o krążących na ich temat plotkach. Dawniej sądzono bowiem, że jaja tej rasy nie zawierają w sobie cholesterolu. Mit był powielany przez długie lata, aż do roku 1977, kiedy naukowcy z Uniwersytetu w Kansas postanowili sprawdzić jego prawdziwość. Okazało się wówczas, że jajka mają ten związek organiczny, jednak w zauważalnie mniejszym stopniu niż te pochodzące od innych ras (w eksperymencie przebadano jaja rasy Livorno i Plymouth Rock).
Obecnie araukany są jedną z najchętniej hodowanych ras kur ozdobnych na świecie. Hodowli tego ptactwa nie brakuje w Europie, w tym w Polsce. Głównym powodem, poza kolorowymi skorupkami, jest spora nieśność oraz doskonałe walory smakowe jaj.